Documentation: The future counts

© stock.adobe.com/ U-STUDIOGRAPHY DD59

Dokumentacja: Liczy się przyszłość

Dlaczego przyszła rentowność danych systemów powinna determinować format dostawy

Dostawcy usług inżynieryjnych uzależnieni są nie tylko od terminów, ale często także od zastrzeżonych formatów. Niektóre branże lub (częściowe) systemy należy dokumentować w bardzo specyficznym formacie - tak życzy sobie wielu zleceniodawców. Z jednej strony wynika to oczywiście z tego, jak wygląda krajobraz narzędzi u danego administratora oraz odpowiedniej wiedzy jego specjalistów, z drugiej strony chęć określonego formatu dostawy wynika często jedynie ze sprawdzonych procedur i znanych procesów.

Jednak cyfryzacja, IoT, związane z nimi nowe standardy danych i wymiany oraz oczywiście rosnąca presja czasu w wielu przypadkach wymagają zmiany myślenia i odejścia od starych nawyków i procesów. Ale jak mogłyby wyglądać nowe? Kiedy i komu opłaca się wybór innej drogi niż dyktowany format dostawy?

Decydujący jest fakt, że zastrzeżone formaty są właśnie takie: powiązane ze sobą, czyli z konkretnym narzędziem. Ich możliwości ograniczają się do tego, co potrafi narzędzie. Jeśli jest to system zorientowany na dokumenty, wówczas nie spełnia on rosnących wymagań w zakresie dostępności i wykorzystania danych ani nie spełnia międzynarodowych standardów danych i formatów wymiany, takich jak AML, DEXPI (Data Exchange in the Process Industry), CFIHOS (Capital Facilities Information HandOver Specification) czy BIM (Building Information Modeling).

Szkielet danych dla administratorów

Na przykład standard BIM, który opisuje ogólnie obowiązujący model danych i format wymiany dla sektora budowlanego, jest już wymagany prawnie w wielu miejscach i jest też szeroko rozpowszechniony w sektorze użyteczności publicznej. Administratorzy są oczywiście zainteresowani możliwością odwzorowania takich standardów dla swoich systemów, najlepiej od samego początku. Jednak w przyszłości z takimi formatami będzie musiała radzić sobie również znacznie większa liczba zakładów typu brownfield.

Idealna w tym celu jest platforma współpracy Engineering Base (EB) firmy AUCOTEC, ponieważ system ten oferuje kompleksowy model danych cyfrowego bliźniaka systemowego. Obejmuje to całą logikę i połączenia technologii procesów, elektryfikacji i automatyzacji, od początkowego pomysłu, przez scenariusze symulacji i konkretną inżynierię, aż po uruchomienie. Wspomniane normy odnoszą się do tego modelu.  „Martwe” pliki PDF w specjalnych kontenerach dla danej branży są dla nich nieprzydatne. Do tego dochodzi fakt, że właściciel/operator otrzymuje różne systemy częściowe. Nawet jeśli cała dokumentacja została stworzona za pomocą tego samego narzędzia, nie jest możliwe zebranie wszystkich danych w jednym modelu. Z Engineering Base jest to możliwe - nawet w przypadków danych z systemów zewnętrznych lub dodatkowych.

Klient AUCOTEC i globalny specjalista w dziedzinie ropy naftowej, gazu i energii wiatrowej, Equinor, uczynił dlatego z Engineering Base swój szkielet danych i przenosi całą istniejącą dokumentację systemową do systemu zorientowanego na dane. „Oszczędzamy dużo czasu, ponieważ Engineering Base ujednolica nasz krajobraz narzędzi, co znacznie zmniejsza wysiłki związane z utrzymaniem spójności naszej dokumentacji”, mówi Idar Pe Ingebrigtsen, główny inżynier w Equinor.

Większa wydajność dla dostawców usług

Jeśli administratorzy tego wymagają, dostawcy usług inżynieryjnych i EPC muszą i chcą mieć możliwość korzystania również z neutralnych norm, które zyskują na znaczeniu. Istnieją jednak inne powody, dla których w inżynierii od samego początku należy używać systemu z najbardziej kompleksowym i otwartym modelem. Ponieważ ulepszone procesy, znacznie łatwiejsze zarządzanie zmianami i wyższa jakość danych wymiernie oszczędzają czas. A kto może spełnić wyższe wymagania w krótszym czasie, może obsłużyć też więcej projektów i więcej zleceń. To z kolei z pewnością zrobi wrażenie nawet na administratorach po stronie zleceniodawcy, którzy początkowo mogli chcieć wskazać inny system.

TBP Group, z siedzibą w Linz w Austrii jest generalnym wykonawcą, który pierwotnie trafił na Engineering Base na podstawie wytycznych administratora, ale teraz poleca ją swoim klientom. TBP było odpowiedzialne za całość prac inżynieryjnych przy nowym dużym projekcie budowlanym w przemyśle cukrowniczym. W tym celu dane od ponad dziesięciu dostawców musiały zostać zintegrowane z cyfrowym bliźniakiem całego systemu. „To było prawdziwe wyzwanie, ale ostatecznie rozwiązanie było zaskakująco łatwe, pomimo ilości danych”, mówi Thomas Hennerbichler, inżynier projektu EMR i automatyzacji w TBP, dodając: „Platformę można elastycznie wykorzystywać w różnych działach, a także łatwo dostosować ją do potrzeb i standardów klientów. Chcąc postrzegać projekt jako całość, potrzebujemy po prostu systemu o tak szerokim zakresie, jaki ma Engineering Base, i to właśnie przekonuje coraz więcej naszych klientów”.

Przekonaj się sam, jak Engineering Base może zabezpieczyć także Twoją przyszłość. Nasi eksperci chętnie służą Ci radą ...

PODĄŻAJ ZA NAMI

Kontakt